Zdecydowana większość zdjęć robionych obecnie w Luka Studio, zwłaszcza zdjęcia biznesowe, produktowe czy sesje z myślą o social media są produkowane „pod” internet, na potrzeby wyświetlania w przeglądarkach i aplikacjach mobilnych. Te zdjęcia powstają jedynie w wersji cyfrowej.

Zdarzają się jednak projekty, szczególnie portretowe sesje sesje zdjęciowe, które drukuje się i o tym będzie ten wpis. Tego typu zdjęcia robię rzadko,  dlatego nie inwestuję w specjalistyczną drukarkę do wydruków. Postanowiłem znaleźć odpowiednie laboratorium / drukarnię zajmujące się tym. Jeszcze nie tak dawno każdy większy market z foto miał swój lab, było też trochę specjalistycznych punktów w okolicy.

Teraz oczywiście dalej jest sporo tego typu usług, jednak wszystko odbywa się przez internet. Przygotowane pliki trzeba wysłać, czekać na same wydruki i dostawę przez kuriera. Osobiście wolę współpracować z lokalnymi dostawcami. Często odbitki zdjęć potrzebuję na szybko lub chcę wytłumaczyć pracownikowi labu jakie poprawki należy wprowadzić. Kontakt z żywym człowiekiem też jest ważny!

Nie byłem zadowolony ze współpracy z katowickim laboratorium fotograficznym, który został w zasadzie tylko jeden. Wyruszyłem na poszukiwania alternatyw w związku z cyklem zdjęć portretowych przygotowywanym dla jednego z gabinetów psychoterapeutycznych. Zdjęcia mają finalnie zawisnąć we wnętrzach gabinetów.

Razem z Justyną z Bardzo Studio wzięliśmy się do  foto pracy. Justyna jest baardzo utalentowaną i kreatyną osobą. Podczas sesji na 3 stawach w Katowicach posłużyła za modelkę. W pięknej jesiennej aurze zdjęcia wyszły znakomicie! Pracowaliśmy przy tym szybko i sprawnie.

 

 

Gotowe zdjęcia wydrukowałem i odebrałem w Inter Foto w Sosnowcu. Prace wykonali szybko i dobrze. Jestem zadowolony z wyników, polecam współprace z nimi. Zdjęcia drukowane to jednak zupełnie inny rodzaj obcowania z fotografią. Pozwala docenić kolor, szczegół – szczególnie przy większych formatach. Sama możliwość fizycznego dotknięcia zdjęcia jest ważna i przyjemna. Szkoda, że to ginąca sztuka w zalewie internetowych, chwilowych produkcji.